Zapraszamy do obejrzenia ekspozycji pt. "Nominacje do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy 2017". Ekspozycja zawiera 12 książek nominowanych w czterech kategoriach konkursowych, takich jak Proza, Poezja, Literatura Dziecięca – tekst i ilustracje, Edycja Warszawska.
Kategorię „Proza” otwiera edytowana przez Wydawnictwo W.A.B. „Inna od siebie” Brygidy Helbig, zbeletryzowana opowieść o życiu modernistycznej pisarki Marii Komornickiej. Autorka stara się rozwikłać powikłane życie swojej bohaterki oraz jej kontrowersyjną jak na tamte czasy postawę obyczajową, z wyzwaniami seksualnymi na czele.
To samo wydawnictwo wypuściło na rynek obszerne dzieło zatytułowane „Galicyanie” Stanisława Aleksandra Nowaka, reportersko-literacką wędrówkę po ponad stuletnich dziejach galicyjskiej wioski i kilku pokoleniach jej mieszkańców. Nie jest to zwykła wioska, bo jej położenie na szlaku zarówno między wschodem a zachodem, jak również południem a północą, sprawiło, że stała się terenem ciągłych przemarszów wojsk różnych armii, co wywarło piętno na jej dziejach oraz nieustannie determinowało życie mieszkańców.
Z kolei „Bieżeństwo 1915. Zapomniani uchodźcy” Anety Prymaki-Oniszk (Wydawnictwo Czarne) odtwarza okres lata 1915 roku, kiedy wycofujące się przed Niemcami wojska i władze rosyjskie opuszczają ziemie Królestwa Polskiego, a za nimi ciągną miliony uciekinierów przerażonych rozpowszechnianymi przez carską propagandę wizjami niemieckiego barbarzyństwa („Niemiec będzie babom cycki obcinał”). Książka wydobywa z zapomnienia przejmujące fakty o których milczały i ciągle milczą podręczniki historii,
W kategorii „Poezja” napotykamy na edytowany przez Wydawnictwo Literackie tom 44 wierszy Jerzego Kronholda noszący tytuł „Skok w dal”. Jest to rozrachunek z życiem 70-latka, poety współtworzącego Nową Falę. Poezja tego zbioru operuje czułością, ironią oraz groteskowym humorem będącym formą antidotum na uczucie bezradności wobec odejścia bliskiej osoby oraz w ogóle ustosunkowania się do tego, co nieuniknione.
Wydany przez Bibliotekę Toposu „Raptularz” Adriana Sinkowskiego to zbiór skomponowanych w poemat wierszy o mikroświecie jakim jest dom rodzinny, nasycony cechami uniwersalnymi i osiągający wymiar makroświata. Klasycyzująca budowa stroficzna utworów harmonijnie idzie w parze z awangardowością, w której opisywane przedmioty nabierają nowych, wyniesionych z codzienności, znaczeń i odniesień.
Podmiot liryczny tomiku „Ściszone nagle życie” (Wydawnictwo Znak) Dariusza Suski również obraca się w kręgu własnego mikroświata, tym razem poprzez przetwarzanie doznań i emocji zaklętych w odczarowywanych po latach przeżyciach z okresów dzieciństwa i młodości. To wyprawa w przeszłość, docieranie do dawnych, ale wciąż żywych, fascynacji, zaskoczeń, wtajemniczeń, a także udręk.
W kategorii „Literatura dziecięca – tekst i ilustracje” napotykamy książeczkę „Ala ma kota. A Ali?” Jolanty Nowaczyk z rysunkami Darii Sola. Pozycja ta, edytowana przez Wydawnictwo Dwie Siostry, zawiera, jak głosi podtytuł, „Zdanka pierwsza klasa” w różnych językach. Jest to międzynarodowa podróż po różnych kulturach, kluczem do której jest pierwsze zdanie z tradycyjnego podręcznika w danym kraju zestawiane z innymi, pochodzącymi z różnych języków. Polskę reprezentuje rzecz jasna „Ala ma kota”, potem przychodzi kolej na Szwecję i tekst „Tata wiosłuje, mama jest kochana” (Far ror, mor ar rar). Następnie poznajemy „Zdanka pierwsza klasa” po duńsku, angielsku, rosyjsku, francusku, hiszpańsku, macedońsku, grecku, turecku, japońsku, tanzańsku i w wielu innych językach.
„Bajka o tym, jak błędny rycerz nie uratował królewny, a smok przeszedł na wegetarianizm" (Wydawnictwo Papilon) Łukasza Olszackiego (tekst) oraz Joli Richter-Magnuszewskiej (Ilustracje) jest pełną humoru opowieścią zrywającą z konwencją w jakiej w klasycznych baśniach przedstawiano rycerzy, królewny i smoki. Jednym z bohaterów jest wredny Chochlik Drukarski, wprowadzony dla celów dydaktycznych, bo pozwalający autorowi na zaprezentowanie małym czytelnikom podstawowych elementów procesu powstawania książki.
Z kolei „Klątwa dziewiątych urodzin” Marcina Szczygielskiego z rysunkami Magdy Wosik (Wydawnictwo Bajka) jest opowieścią o dziewczynce, która do dnia swoich, tytułowych, dziewiątych urodzin musi odnaleźć pewną niezwykłą cegłę, przywiezioną do powojennej, zrujnowanej Warszawy ze Szczecina. Podążając jej śladem bohaterka napotyka na postaci ze stołecznych legend, w tym Złotą Kaczkę, Syrenę, Warsa i Sawę, które odarte z baśniowej aury zachowują się niezwykle współcześnie, a nawet aż nadto przyziemnie.
„Dorożkarstwo warszawskie w XIX wieku” Łukasza Lubryczyńskiego i Karoliny Wandy Gańko (Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego) to jedna z pozycji jakie stanęły w szranki w kategorii „Edycja Warszawska”. Barwna, pełna plastycznego wyrazu historia warszawskich dorożek idzie w parze z dziejami miasta, przemianami architektonicznymi, infrastrukturowymi i społecznymi. Część opisową ilustrują reprodukcje dawnych obrazów, fotografii, map oraz dokumentów.
„Warszawskie sezony teatralne 1944-1949” Tomasza Mościckiego, wypuszczone na rynek przez Fundację Historia i Kultura, wypełniają lukę w najnowszej historii teatru polskiego, a konkretnie stołecznego. Obraz scen i scenek tamtego okresu, wykwitających wśród warszawskich ruin, to przede wszystkim determinacja ludzi, aktorów, reżyserów i animatorów życia kulturalnego, jak również ich osobiste dramaty, szczególnie w kontekście rozliczeń za okupacyjną przeszłość oraz niełatwych wyborów wyznaczanych przez nową, jakże trudną rzeczywistość społeczno-polityczną Polski tuż powojennej, jeszcze nie „ludowej”, ale już bierutowskiej, ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami.
„Sanator. Kariera Stefana Starzyńskiego” (Wydawnictwo W.A.B.) Grzegorza Piątka to nie tyle monografia, ile opowieść o życiu przedwojennego prezydenta Warszawy oraz czasach w jakich dążył do tego „by Warszawa była wielka”. Autor skupia się na dotarciu do prawdy o człowieku, który we Wrześniu 1939 roku stał się symbolem bohaterskiego oporu stolicy; szczególnie interesują go mechanizmy, które sprawiły, że despotyczny i raczej nielubiany, bo narzucony samorządowi przez władze prezydent komisaryczny, stał się jedną z najbardziej heroicznych postaci wojennej Warszawy.
Dzieje Nagrody m.st. Warszawy sięgają drugiej połowy lat dwudziestych. W 1926 roku przyznano ja po raz pierwszy, a laureatem został autor trzytomowych „Pamiętników” Władysław Mickiewicz, 88-letni syn autora „Pana Tadeusza”. Wśród kolejnych twórców uhonorowanych przed wojną byli miedzy innymi Pola Gojawiczyńska i Leopold Staff. Po wieloletniej przerwie Nagrodę pod jej pierwotną nazwą przywrócono dopiero w roku 2008.
Do tegorocznej rywalizacji literackiej zgłoszono ponad 400 pozycji, z czego jurorzy, pracujący pod przewodnictwem Janusza Drzewuckiego, wybrali dwanaście. Wyłonieni przez nich zwycięzcy, po jednym z czterech kategorii, otrzymają po 20 tys. zł. każdy. Najwyżej premiowane, bo wynoszące aż 100 tys. zł., wyróżnienie przypadnie Twórcy Warszawskiemu czyli autorowi w sposób szczególny związanemu ze stolicą. W poprzednich latach tytuł ten przypadł m.in. Markowi Nowakowskiemu, Januszowi Głowackiemu, Januszowi Tazbirowi, Eustachemu Rylskiemu. W tym roku kolejnego Warszawskiego Twórcę oraz laureatów w poszczególnych kategoriach poznamy 27 kwietnia.
Wystawę można oglądać w Czytelni im. Faustyna Czerwijowskiego na parterze Biblioteki.
Serdecznie zapraszamy!